KAPITAN
Z boiskiem w Chałupach jest mały problem. Po pierwsze to: że nikt na nim nie gra (chodzi tu głównie o wiosnę i lato).
Kiedyś grano na nim nawet codziennie. A przecież tak bardzo wszyscy chcieliśmy mieć piękne boisko, nowe bramki itd. A gdy już dostaliśmy nowe bramki to zostało rozegranych kilka meczy i na tym koniec. Teraz leżą przewrócone, gdy jest lód to leżą w lodzie, siatki porwane... Co się stało? Czy będą jeszcze w Chałupach takie mecze jak bywały kiedyś? Czy w ogóle będą jakieś mecze?
Offline
KAPITAN
Ale dlaczego mają jeździć tylko np. na rowerach , czy pływać na windsurfingu??Przecież mogą w między czasie pograć sobie w nóżkę... Nie mówię tutaj, że musimy grac codziennie, wystarczyło by raz na jakiś czas. Wydaje mi się że są jakieś inne powody...
Offline
Według mnie problem leży gdzie indziej. Kiedyś graliśmy więcej, bo częściej się ze sobą spotykaliśmy w ogóle, od czasu kiedy porozjeżdżaliśmy się do różnych szkół trudniej jest się nam zebrać (wyjątki się zdarzają). Teraz bardziej eksploatowane jest wykostkowane boisko, ponieważ leży w miejscu częściej uczęszczanym i potrzeba mniej osób żeby zagrać dobry mecz. Drugą sprawą jest to, że część byłych zawodników po prostu wyrosła, a młodych zbytnio nam nie przybywa.
Offline
TE BRAMKI SWIADCZA SAME O SOBIE,LATWO SIE PRZEWRACAJA NIE TAK DAWNO W TELEWIZJI MOWILI ZE ,TAKA PRZEWRACAJACA SIE BRAMKA ZABILA DZIECKO.BYLO TO CHYBA W ,,UWADZE,,POWINNY BYC PRZYMOCOWANE NA MOCNO DO GLEBY!!
Offline
Tak, tylko po co je przymocowywać, kiedy i tak nikt nie gra na tym boisku, może niech lepiej zabierze te bramki ktoś, kto zrobi z nich większy użytek, a boisko wykorzystamy w jakiś lepszy sposób, np. na budowę jakiegoś centrum Chałup, czy czegoś innego przydatnego mieszkańcom (nie mówię tu oczywiście o centrum handlowym, chociaż może i niejeden by tego chciał)
Ostatnio edytowany przez Jack (2008-01-21 14:25:44)
Offline
Po pierwsze należy rozpocząć dyskusje nie o bramkach a o murawie,bo teren boiska to jedna wielka nierówność,gdzie pełno dziur i górek,a do tego wszystkiego podłoże jest strasznie podmokłe,o kontuzje łatwo.Pamiętam,kiedyś to nie przeszkadzało i grało sie,grało. Niestety tak jak pisze powyżej DUKE wszyscy sie porozjeżdzali i brakuje ludzi do gry, myślę to jest najczęstszym problemem że tak dużo już nie gramy. Jack uważam tak jak SAR że te bramki powinny być jakoś przymocowane ,bo nie można wychodzić z tego założenia że jak my nie gramy to po co je przymocowywać.Przecież może się zdarzyć ze ktoś z dziećmi tam będzie przechodził a dziecko pociągnie za rurę i bramka sie przewróci,a są te bramki strasznie wywrotne.
Offline
Zgadzam się SZEFIE i SAR, że lepiej byłoby przymocować te bramki do gruntu, ale wiadomo, że jeszcze bardziej bezpieczny dla ludzi byłby po prostu ich brak w tamtym miejscu, kiedy i tak nie są one wykorzystywane, tylko tak leżą i leżą na tej trawie. Czyli wyjścia są dwa: 1) przymocować je do gruntu (i zacząć grac) albo 2) usunąć je stamtąd.
Ostatnio edytowany przez Jack (2008-01-21 23:47:28)
Offline
A no właśnie co do jakiegoś meczu na kostce (bo na naszym szperku w tej chwili nie ma co), może zagramy w te ferie jakiegoś meczyka (4 na 4, w tym bramkarz) albo może jak będzie więcej chętnych jakiś mały turniej. Ja osobiście jestem bardzo zainteresowany jakimkolwiek spotkaniem na boisku z kostki i pograniu w piłkę. Czekam na wiadomości tu na forum i pod telefonem.
Pozdrawiam wszystkich
Offline
Moim zdaniem usunięcie bramek byłoby głupotą, ewentualnie można by je gdzieś dać na przechowanie (komuś z Chałup) .
Pamiętam jak bardzo chcieliśmy mieć nowe bramki do gry i staraliśmy się o nie , a teraz chcecie je usunąć? Teraz jest zima i wcale nie gramy ale latem od czasu do czasu się zbieramy i gramy . No i nie tylko my korzystamy z tych bramek , przecież wczasowicze często grywają na tym boisko w piłkę ...
Zgadzam się z Wami , że bramki powinny być jakoś zabezpieczone i przymocowane, ale latem są tam różne imprezy i te bramki by przeszkadzały ... no i po drugie nie mamy wyznaczonego boiska, żeby te bramki przymocować i ustawić .
Ostatnio edytowany przez bundy (2008-01-22 13:03:55)
Offline
KAPITAN
mulas91 napisał:
A no właśnie co do jakiegoś meczu na kostce , może zagramy w te ferie jakiegoś meczyka (4 na 4, w tym bramkarz) albo może jak będzie więcej chętnych jakiś mały turniej. Ja osobiście jestem bardzo zainteresowany jakimkolwiek spotkaniem na boisku z kostki i pograniu w piłkę.
Ja sam także pograłbym sobie jakiegoś meczyka na kostce ( a turniej tym bardziej - mógłbym zorganizowac turniej, ale musieliby być chętni). jeśli będą chętni będzie turniej. Wiadomo, że jest teraz troszkę zimniej ale pograć nie zaszkodzi. Czekam także na odpowiedzi ze strony innych osób.
Offline
Przymocowanie bramek jak dla mnie jest złym pomysłem, bo raz gra 10 osób a raz 20. A co za tym idzie boisko byłoby albo za małe albo za duże. Przymocowanie bramek ma sens, jeśli rozgrywane są mecze ligowe, bo wtedy boisko ma stały wymiar i stała liczbę uczestników.
Bezsensownym pomysłem jest tez usunięcie bramek, bo jeśli nie gramy my, Chalepianie. to grają wczasowicze. Fakt że kiedys było więcej meczy, ale tak na prawdę odbywały one się jeszcze na starym placu zabaw. Na śpierku grano tylko latem, bo przeważnie jesienią, zimą, i wiosną jest ono zalane. Zimą, przeważnie śpierk służy za lodowisko, więc zrobienie zamiast niego centrum Chałup uważam za zły pomysł. Faktycznie, takie coś jak centrum by sie przydało. Ale myślę, że najpierw należy zrobić coś z ulicą sztormową, spacerniakiem przy zatoce, chodnikami przy ulicy głęwnej, placem zabaw, wejściami na plażę.itd.
Offline
bundy napisał:
Moim zdaniem usunięcie bramek byłoby głupotą, ewentualnie można by je gdzieś dać na przechowanie (komuś z Chałup) .
Pamiętam jak bardzo chcieliśmy mieć nowe bramki do gry i staraliśmy się o nie , a teraz chcecie je usunąć? Teraz jest zima i wcale nie gramy ale latem od czasu do czasu się zbieramy i gramy . No i nie tylko my korzystamy z tych bramek , przecież wczasowicze często grywają na tym boisko w piłkę ...
Zgadzam się z Wami , że bramki powinny być jakoś zabezpieczone i przymocowane, ale latem są tam różne imprezy i te bramki by przeszkadzały ... no i po drugie nie mamy wyznaczonego boiska, żeby te bramki przymocować i ustawić .
hEHe,bundy co Ty możesz pamietać?? 0o , jak załatwialiśmy bramki to jeszcze piłeś mleko ze smoczka...
Offline